Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Wto 12:09, 14 Sie 2018    Temat postu: chwila

oraziłaś mnie! - krzyknął.
- Tak? - Pomalutku oddaliła się od niego. Czy ona naprawdę to zrobiła nie zdając sobie z tego sprawy? Albo to był wypadek? Nie miała pojęcia, ale była wdzięczna za taką interwencję. Wciągnęli ją w wirujący tłum, poprowadzili przez całe pomieszczenie, muzyka bębniła w jej głowie, czuła ją w ciele.
Kilku ludzi w garniturach odsunęło się, robiąc jej miejsce. Ich pozdrowienia były pełne nadziei. Wyglądali na wystarczająco miłych. Niektórzy byli przystojni i wyglądali na przyjaznych. Ale ona nic nie czuła. To było tak, jakby była zupełnie pusta w środku. Martwa.
Nagle zaczęła się zastanawiać, co robi, co próbuje sobie dowieść? Obróciła się, oparła o bar i spojrzała w dół na swoje buty. Nie przypominała siebie. Nigdy nie była rozwiązłą osobą. To po prostu nie była ona. Nie interesowała się mężczyznami ze względu na ich wygląd, a nawet ci, którzy ją zaintrygowali, z którymi miała coś wspólnego, nie pociągali jej fizycznie.
- Wyglądasz na smutną – zauważył jeden w garniturze. – Chcesz się zalać i porozmawiać? Tylko porozmawiać. – Uniósł ręce w górę w obronnym geście. – Mówię poważnie. Żadnych podchodów, tylko rozmowa. Mam na imię Brian.
- Alexandria - odpowiedziała, ale przecząco pokiwała głową na jego pytanie. Był zbyt miły na manipulacje. Powiedział, że chce porozmawiać, ale łatwo mogła odczytać jego głębsze intencje. - Dzięki, ale myślę, że będę wracała do domu.
Dom. Gdzie był dom? Nie miała domu. Smutek był prawie nie do zniesienia. Popatrzyła w górę, a jej spojrzenie spoczęło na najciemniejszym kącie pomieszczenia. Złote oczy wpatrywały się w nią. Jej serce przyspieszyło. Nie mogła odwrócić wzroku, zniewolona intensywnością nieruchomego spojrzeniu. Aidan wolno wyłonił się z cienia. Sunął. Lekko potargany. Skradał się jak wielki, dziki kot. Zapierał dech w piersiach. Wysoki. Erotyczny. Potężny. Spoglądał tylko na nią. Zamknięty na niej. Pod jego jedwabną koszulą wymownie prężyły się mięśnie. Wyglądał elegancko, emanował mocą, nie miał równych sobie.
Cała drżała oczekując jego dotknięcia. Po pros

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group